A ja rosnę i rosnę, i rosnę, i niedługo przerosnę tatę, mamę i _____! PS. Kreacja nadal potrzebuje paliwa. CV+portfolio słać na adi@fenomem.pl 30.03 - A ja rosnę i rosnę oraz liczba rzeczownika Od 25.03 obowiązuje realizacja podstawy programowej zdalnie. Zadania są obowiązkowe. Coś się zaczyna dziać :) Dzięki temu dziecko łatwo odnajduje dźwięk z zapisu nutowego. Twarda oprawa książki i solidne stronice pozwalają na wygodną zabawę. Na każdej stronie zamieszczona jest jedna piosenka, a są to: A ja rosnę, Popatrzcie na jamniczka, Ogórek wąsaty, Piłka Oli, A to jeż, Kwiatki-Bratki i wielki przebój: Zuzia, lalka nieduża! wersja instrumentalna z linią melodyczną tekst piosenki zapis nutowy sample (przykłady dźwiękowe) 13. SPIS TREŚCI » o stro z ja błka. wą, Allegro. chcesz: A7. G. D/A. zi kach, sto Temat: A ja rosnę i rosnę! Dzisiejsze ćwiczenia będą dotyczyły głównie edukacji matematycznej. Zatem od tego zaczniemy. Poćwiczcie mnożenie w zakresie 30 EO 2. III.111.A ja rosnę i rosnę! EO 2. Małgorzata Banach. Created on December 18, 2022. Report content. . napisał/a: ~Szpilka" 2011-12-19 10:08 Użytkownik "Nixe" napisał w wiadomości > > Użytkownik "Szpilka" napisał w wiadomości > news:jclg9i$h81$1@ > >> Nie. Mają swoje trzy na krzyż ulubione potrawy, które ich przy życiu >> trzymają > > Mój syn jest niemal identyczny. Podobieństw coraz więcej. >> U mojego jest to mleko ( a z litr dziennie idzie) sznycle, spagetti i >> kilka dodatków. > > Mleko (również litr dziennie), płatki, makaron, ryż, mięso tylko z drobiu. Drób tak, najbardziej. Ale klopsa ew gulasz też zje. > Z owoców tylko jabłka i truskawki, Mój z owoców czaaasem się skusi na jabłko (dostaje po nim swędziawki paszczy więc go nie zmuszam do jabłek, zjada wtedy gdy ma naprawdę wielką ochotę - raz na ruski rok), w lato zje kawałek arbuza. I tyle. Kiedyś jak był mały miał fazę na banany. Potrafił zjeść kilka na raz. Teraz nie, wcale. Na moje pytanie - Piotrek zjesz banana? - Nie, dziękuję, już kiedyś jadłem. >z warzyw tylko marchew, ogórek kiszony i czasami papryka. Ogórek zielony, sałata. > Zachęcić go do spróbowania (a nie daj Boże zjedzenia w całości) czegoś > innego, to ciężka walka. Ja dlatego już nie walczę. Czasem proszę, próbuję namówić, ale jak widzę opór to rezygnuję. > Co ciekawsze jak był młodszy, to pochłaniał wiele rzeczy, których teraz > nie ruszy (ryby, kapustę kiszoną, fasolkę, kalafior) Ryby lubi - ale tylko jak jesteśmy nad morzem To jest tzw ryba schabowa > Natomiast córka pożera wszystko, ale w sumie dopiero od jakichś 2-3 lat, > bo wcześniej również jadała bardzo schematycznie. Mój młodszy wszystkożerny od urodzenia. Sylwia Informacja o cookies Strona korzysta z plików cookies w celu dostarczenia Ci oferty jak najlepiej dopasowanej do Twoich oczekiwań i preferencji, jak również w celach marketingowych i analitycznych. Nasi partnerzy również mogą używać ciasteczek do profilowania i dopasowywania do Ciebie pokazywanych treści na naszych stronach oraz w reklamach. Poprzez kontynuowanie wizyty na naszej stronie wyrażasz zgodę na użycie tych ciasteczek. Więcej informacji, w tym o możliwości zmiany ustawień cookies, znajdziesz w naszej Polityce Prywatności. napisał/a: ~Justyna Vicky S." 2011-12-19 22:07 Użytkownik "medea" napisał w wiadomości >W dniu 2011-12-19 10:35, Nixe pisze: >> >> "znoooowuuuu kruuupniiik??" > > O, zapomniałabym o krupniku. Moja córka uwielbia, ale nie zawsze udaje mi > się wyważyć odpowiednie proporcje. ;) > Co ciekawe - w ogóle lubi kaszę, ale już repertuar do tej kaszy > ograniczony. Może być ewentualnie gulasz, ale też nie każdy. A ja myślałam, że tylko moje takie wybredne jest/było. Jak był młodszy to na śniadanie "chleb z serkiem na ciepło", obiad ziemniaki + jogurt, kolacja "chleb z serkiem na ciepło". W zasadzie na obiad też mógłby być "chleb z serkiem na ciepło" ;) Bardzo niechętny był do mięs, choć początkowo gotowane mięso w rosole uwielbiał. Długo przekonywałam go do wszelakich dodatków. Dość długo jadał przeważnie ziemniaki z jogurtem naturalnym. Ale od pewnego wieku (chyba 5 lat) zauważyłam zmianę na lepsze. Wybierał coś w sklepie co chciał np. kabanosa i nie miał wyjścia musiał go w domu zjeść. Trochę też konsekwentna byłam. Tłumaczyłam, że chciał to mu kupiłam i co mam zrobić - wyrzucić? A teraz menu ma dość bogate. Je w zasadzie wszystko, bo się upieram, że albo zje część mięsa z nóżki kurczaka, albo dostanie całą nóżkę ;) Drobny kompromis z jego strony. Ale ja jestem naprawdę z tych wrednych matek. Kilka razy zagroziłam, że zabiorę mu talerz sprzed nosa, a na kolacje nic nie dostanie ;) I jakoś nagle niesmaczne mięso dało się zjeść :))) Ale są potrawy do ktorych nawet nie muszę go namawiać: kotlety mielone, spaghetti (oby tylko w sosie warzyw nie było za dużo), pierogi ruskie, makaron pod wszelką postacią (spaghetti, z białym serem/polewą). Ziemniaki we wszelkiej postaci: frytki, gotowane, odsmażane, kluski... Kasza gryczana (najlepiej z boczkiem/kiełbasą podsmażona na patelni i keczupem od course). Zapiekanki ziemniaczane, makaronowe, lazania... Nie wspomnę już o domowej pizzy (tylko bez pieczarek)... A co do pieczarek to nawet ostatnio ubaw z niego miałam, bo został dłużej w świetlicy to mu dalam parę zł, zeby coś sobie do picia i jedzenia kupił. Kupił zapiekankę. "I wiesz mamo... z pieczarkami była... i nie wybierałem peiczarek tylko zjadłem całą..." A my z mężem śmialiśmy się, że głod do tyłka zajrzał to i zjadł co było :) Z owoców to w zasadzie jada wszystko co mu podsunę: jablka, czereśnie, jagody, maliny, truskawki, gruszki, brzoskwinie, morele... Z warzyw to uwielbia marchewkę, pomidory, ogórki (zielone, kiszone, konserwowe). Jada w domu surowki, ale najlepiej z pekińskiej, czasami kupuję kapuściane w słoiku to zje, ale bez rewelacji. Kocha za to Coleslawa, choć był okres że nawet nie chciał na niego potrzeć. Zupy: rosół, pomidorowa, ogórkowa, grochówka, krupnik, jarzynowa... Zjada bo nie ma wyjścia, zwykle to jedyne danie tego dnia na obiad. Choć ostatnio tak pochłonął pomidorową, że aż w szoku bylam :) Z nabiałem nie mam problemu, bo zwykle codziennie jakiś jogurt pochłania :) Lubi biały ser (z makaronem), choć nie zmuszam i nie namawiam do spożywania innego nabiału. Chce to robi sobie płatki z mlekiem, albo pije samo mleko :) Jedynie za wędlinami nie przepada. Najlepiej toleruje polędwicę sopocką albo filet wędzony z indyka. Choć najlepsza bywa "szynka tyrolska". Zamiast wędlin mogłyby być parówki cienkie albo kiełbasa podwawelska. Lub takie malutkie kiełbaski (bankietowe bodajże - kupuję w selgrosie Kurcze wydawało mi się, że moje dziecko nie lubi wielu rzeczy. A jednak okazuje się, że repertuar ma niezły :) Nawet ostatnio mamy fazę masla czosnkowego albo sosu czosnkowego. Robię co chwilę bo zarówno syn jak i mąż dadzą się pokroić za ten dodatek ;) >> No chyba, że faceci jak we wszystkim, także i w kwestii urozmaicania >> posiłków, dojrzewają znacznie później > > Chyba tak, a czasem to mogą nigdy z tego nie wyrosnąć, zwłaszcza jak ich > do kuchni nie ciągnie (ale chyba jedno z drugim sprzężone). Chyba faceci jednak dojrzewają później i nieco wyrastają. Alek gdy miał 3-4 lata to dla mnie był koszmar gotowanie dla niego bo liczyły się tylko ziemniaki i chleb z serem. W przedszkolu potrafił byc od 8 do 15 o pustym żołądku, bo akurat nic z menu do niego nie przemawiało. Zjadał wtedy chleb z masłem, wszystkie dodatki lądowały na talerzyku. Z obiadow to głównie ziemniaki i kluski zjadał, makaron rzadko. Wszelkie dodatki odpadały... A teraz? Wciąga aż miło. Ale ja go czasami do kuchni ciągnę: "choć pomożesz mi pokroić, przygotować...". Widział/widzi co jest w danej potrawie i zjada. Może to też kwestia tego, że nie wierzy w zawartość danej potrawy? Jak zobaczy to uwierzy. Jak sam zrobi to prędzej zje? Rozwinął się kulinarnie...? Nie wiem nie chce mi się teorii tworzyc. Grunt, że je. Ale myślę, że dla każdego jest nadzieja :) Ja jako dziecko nie tknęłabym szpinaku, a teraz sama sobie go kupuję i jem :)) Pozdrawiam -- Justyna Vicky S. napisał/a: ~krys 2011-12-16 22:09 Paulinka wrote: > Qrczak pisze: >> Dnia 2011-12-16 21:30, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi: >>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:20:48 +0100, Paulinka napisał(a): >>>> XL pisze: >>>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:04:26 +0100, Paulinka napisał(a): >>>>>> XL pisze: >>>>>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 20:37:30 +0100, Paulinka napisał(a): >>>>>>> >>>>>>>> Jeden - ten żyjący. >>>>>>> "Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. >>>>>>> Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie >>>>>>> przymierzając >>>>>>> bulterier ;)" >>>>>> Wiesz, jakby Ci tu delikatnie. Połączyłaś w całość dwie wypowiedzi >>>>>> różnych osób. >>>>>> Obrażaj się i utyskuj, ogólnie mało mnie to obchodzi. >>>>> >>>>> Połączyłam w calość dla uwydatnienia ich ŁĄCZNEGO efektu. >>>> >>>> Twojego efektu. Dla mnie pan Jarosław Kaczyński (poseł, prezes partii) >>>> jest osobą groteskową, śmieszną i NIC nie znaczącą. >>> >>> Przyjmij do wiadomości, że dla prawie 50 procent wyborców taki nie >>> jest - i >>> nie radzę Ci tego lekceważyć. Po prostu miej na uwadze, że wśród ludzi, >>> ktorych spotykasz codziennie, mniej wiecej taką część stanowią jego >>> wyborcy. >>> Pisze to żeby Cię ostrzec, bo w życiu codziennym głosząc takie opinie >>> o JK >>> jak wyzej, narazasz się na negatywne reakcje - także takie, których >>> efekty >>> nie będą widoczne dla Ciebie od razu... >> >> Prawie.. ponoć... podobno... >> Słowa na "p" są o tyle piękne co nieprawdziwe. > > No co Ty 50% społeczeństwa jest za Jarkiem. Jarosław Polskę ZBAW. Ale które 50%? Te, które poszły do wyborów, czy te, które nie poszły? Bo na stronach PKW, ani chyba SPISEK. -- Pozdrawiam J. napisał/a: ~Paulinka 2011-12-16 22:11 krys pisze: widoczne dla Ciebie od razu... >>> Prawie.. ponoć... podobno... >>> Słowa na "p" są o tyle piękne co nieprawdziwe. >> No co Ty 50% społeczeństwa jest za Jarkiem. Jarosław Polskę ZBAW. > > Ale które 50%? > Te, które poszły do wyborów, czy te, które nie poszły? > Bo na stronach PKW, ani chyba SPISEK. Antonio Macierewicz ma najświeższe dane. -- Paulinka napisał/a: ~Qrczak 2011-12-16 22:15 Dnia 2011-12-16 22:11, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi: > krys pisze: > widoczne dla Ciebie od razu... >>>> Prawie.. ponoć... podobno... >>>> Słowa na "p" są o tyle piękne co nieprawdziwe. >>> No co Ty 50% społeczeństwa jest za Jarkiem. Jarosław Polskę ZBAW. >> >> Ale które 50%? Te, które poszły do wyborów, czy te, które nie poszły? >> Bo na stronach PKW, ani chyba SPISEK. > > Antonio Macierewicz ma najświeższe dane. Odwal sie od Antosia! To je super gość. Qra -- do dziś się wstydzę napisał/a: ~Qrczak 2011-12-16 22:16 Dnia 2011-12-16 22:00, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi: > Qrczak pisze: >> Dnia 2011-12-16 21:30, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi: >>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:20:48 +0100, Paulinka napisał(a): >>>> XL pisze: >>>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:04:26 +0100, Paulinka napisał(a): >>>>>> XL pisze: >>>>>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 20:37:30 +0100, Paulinka napisał(a): >>>>>>> >>>>>>>> Jeden - ten żyjący. >>>>>>> "Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. >>>>>>> Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie >>>>>>> przymierzając >>>>>>> bulterier ;)" >>>>>> Wiesz, jakby Ci tu delikatnie. Połączyłaś w całość dwie wypowiedzi >>>>>> różnych osób. >>>>>> Obrażaj się i utyskuj, ogólnie mało mnie to obchodzi. >>>>> >>>>> Połączyłam w calość dla uwydatnienia ich ŁĄCZNEGO efektu. >>>> >>>> Twojego efektu. Dla mnie pan Jarosław Kaczyński (poseł, prezes partii) >>>> jest osobą groteskową, śmieszną i NIC nie znaczącą. >>> >>> Przyjmij do wiadomości, że dla prawie 50 procent wyborców taki nie >>> jest - i >>> nie radzę Ci tego lekceważyć. Po prostu miej na uwadze, że wśród ludzi, >>> ktorych spotykasz codziennie, mniej wiecej taką część stanowią jego >>> wyborcy. >>> Pisze to żeby Cię ostrzec, bo w życiu codziennym głosząc takie opinie >>> o JK >>> jak wyzej, narazasz się na negatywne reakcje - także takie, których >>> efekty >>> nie będą widoczne dla Ciebie od razu... >> >> Prawie.. ponoć... podobno... >> Słowa na "p" są o tyle piękne co nieprawdziwe. > > No co Ty 50% społeczeństwa jest za Jarkiem. Jarosław Polskę ZBAW. Ale jest jakaś szansa, żeby się wepchnąć, zmieścić w tę drugą połówkę, co? Qra -- Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda. One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć. napisał/a: ~Paulinka 2011-12-16 22:17 Qrczak pisze: > Dnia 2011-12-16 22:11, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi: >> krys pisze: >> widoczne dla Ciebie od razu... >>>>> Prawie.. ponoć... podobno... >>>>> Słowa na "p" są o tyle piękne co nieprawdziwe. >>>> No co Ty 50% społeczeństwa jest za Jarkiem. Jarosław Polskę ZBAW. >>> >>> Ale które 50%? Te, które poszły do wyborów, czy te, które nie poszły? >>> Bo na stronach PKW, ani chyba SPISEK. >> >> Antonio Macierewicz ma najświeższe dane. > > Odwal sie od Antosia! To je super gość. Też go lubię :) -- Paulinka napisał/a: ~Paulinka 2011-12-16 22:23 Qrczak pisze: > Dnia 2011-12-16 22:00, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi: >> Qrczak pisze: >>> Dnia 2011-12-16 21:30, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi: >>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:20:48 +0100, Paulinka napisał(a): >>>>> XL pisze: >>>>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:04:26 +0100, Paulinka napisał(a): >>>>>>> XL pisze: >>>>>>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 20:37:30 +0100, Paulinka napisał(a): >>>>>>>> >>>>>>>>> Jeden - ten żyjący. >>>>>>>> "Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. >>>>>>>> Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie >>>>>>>> przymierzając >>>>>>>> bulterier ;)" >>>>>>> Wiesz, jakby Ci tu delikatnie. Połączyłaś w całość dwie wypowiedzi >>>>>>> różnych osób. >>>>>>> Obrażaj się i utyskuj, ogólnie mało mnie to obchodzi. >>>>>> >>>>>> Połączyłam w calość dla uwydatnienia ich ŁĄCZNEGO efektu. >>>>> >>>>> Twojego efektu. Dla mnie pan Jarosław Kaczyński (poseł, prezes partii) >>>>> jest osobą groteskową, śmieszną i NIC nie znaczącą. >>>> >>>> Przyjmij do wiadomości, że dla prawie 50 procent wyborców taki nie >>>> jest - i >>>> nie radzę Ci tego lekceważyć. Po prostu miej na uwadze, że wśród ludzi, >>>> ktorych spotykasz codziennie, mniej wiecej taką część stanowią jego >>>> wyborcy. >>>> Pisze to żeby Cię ostrzec, bo w życiu codziennym głosząc takie opinie >>>> o JK >>>> jak wyzej, narazasz się na negatywne reakcje - także takie, których >>>> efekty >>>> nie będą widoczne dla Ciebie od razu... >>> >>> Prawie.. ponoć... podobno... >>> Słowa na "p" są o tyle piękne co nieprawdziwe. >> >> No co Ty 50% społeczeństwa jest za Jarkiem. Jarosław Polskę ZBAW. > > Ale jest jakaś szansa, żeby się wepchnąć, zmieścić w tę drugą połówkę, co? Jest. Tylko musisz gotować pyzy a nie cepeliny, na wierzchołek choinki stawiać aniołka, córkę wychowywać na grzeczną i układną pannę, a tak w ogóle musicie mało żreć przynajmniej przy ludziach! -- Paulinka napisał/a: ~Qrczak 2011-12-16 22:47 Dnia 2011-12-16 22:23, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi: > Qrczak pisze: >> Dnia 2011-12-16 22:00, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi: >>> Qrczak pisze: >>>> Dnia 2011-12-16 21:30, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi: >>>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:20:48 +0100, Paulinka napisał(a): >>>>>> XL pisze: >>>>>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:04:26 +0100, Paulinka napisał(a): >>>>>>>> XL pisze: >>>>>>>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 20:37:30 +0100, Paulinka napisał(a): >>>>>>>>> >>>>>>>>>> Jeden - ten żyjący. >>>>>>>>> "Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. >>>>>>>>> Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie >>>>>>>>> przymierzając >>>>>>>>> bulterier ;)" >>>>>>>> Wiesz, jakby Ci tu delikatnie. Połączyłaś w całość dwie wypowiedzi >>>>>>>> różnych osób. >>>>>>>> Obrażaj się i utyskuj, ogólnie mało mnie to obchodzi. >>>>>>> >>>>>>> Połączyłam w calość dla uwydatnienia ich ŁĄCZNEGO efektu. >>>>>> >>>>>> Twojego efektu. Dla mnie pan Jarosław Kaczyński (poseł, prezes >>>>>> partii) >>>>>> jest osobą groteskową, śmieszną i NIC nie znaczącą. >>>>> >>>>> Przyjmij do wiadomości, że dla prawie 50 procent wyborców taki nie >>>>> jest - i >>>>> nie radzę Ci tego lekceważyć. Po prostu miej na uwadze, że wśród >>>>> ludzi, >>>>> ktorych spotykasz codziennie, mniej wiecej taką część stanowią jego >>>>> wyborcy. >>>>> Pisze to żeby Cię ostrzec, bo w życiu codziennym głosząc takie opinie >>>>> o JK >>>>> jak wyzej, narazasz się na negatywne reakcje - także takie, których >>>>> efekty >>>>> nie będą widoczne dla Ciebie od razu... >>>> >>>> Prawie.. ponoć... podobno... >>>> Słowa na "p" są o tyle piękne co nieprawdziwe. >>> >>> No co Ty 50% społeczeństwa jest za Jarkiem. Jarosław Polskę ZBAW. >> >> Ale jest jakaś szansa, żeby się wepchnąć, zmieścić w tę drugą połówkę, >> co? > > Jest. Tylko musisz gotować pyzy a nie cepeliny, na wierzchołek choinki > stawiać aniołka, córkę wychowywać na grzeczną i układną pannę, a tak w > ogóle musicie mało żreć przynajmniej przy ludziach! No to do dupy... w żadnym się aspekcie nie mieszczę. Z dwojga kluski najbardziej mi wychodzą śląskie (mniejszość niemiecka), na choince zawsze zawisa gwiazda dawidowa (lepiej się rysuje), córka nieułożenie już wychowana. A z tym żarciem... to już w ogóle żremy. Unikniem ZBAWienia. Qra -- Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda. One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć. napisał/a: ~XL 2011-12-16 23:30 Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:31:01 +0100, Paulinka napisał(a): > XL pisze: >> Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:18:48 +0100, Paulinka napisał(a): >> >>> XL pisze: >>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:00:58 +0100, Paulinka napisał(a): >>>> >>>>> XL pisze: >>>>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 20:21:19 +0100, Qrczak napisał(a): >>>>>> >>>>>>> Dnia 2011-12-16 19:31, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi: >>>>>>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 11:37:40 +0100, Paulinka napisał(a): >>>>>>>>> Qrczak pisze: >>>>>>>>> >>>>>>>>>>> Nie byłoby w ogóle tego posta, gdyby mnie Misiek nie zmartwił. >>>>>>>>>>> Dzieciaki w szkole mają z niego uciechowo, bo jest od nich o głowę >>>>>>>>>>> niższy. >>>>>>>>>>> Ma ktoś wśród Was niewysokiego małego człowieka i umie coś doradzić? >>>>>>>>>>> Ja mu tak na szybko przedstawiłam sylwetkę Adama Małysza ;) >>>>>>>>>> Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. >>>>>>>>> Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie przymierzając >>>>>>>>> bulterier ;) >>>>>>>> Obrażasz zmarłego prezydenta RP. >>>>>>> Jarek był? Kiedy? >>>>>>> Znowu coś przespałam... >>>>>>> >>>>>> "Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. >>>>>> Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie przymierzając >>>>>> bulterier ;)" >>>>> JEDEN! >>>> KTÓRY? >>>> Bowiem "wzrost siedzącego ratlerka zdecydowanie dotyczył obu. >>> O zmarłych się nie dyskutuje, >> >> Jasne, tylko pisze jako o wyszczekanym ratlerku > > Potrafisz czytać? Vide kilka postów wyżej/niżej. Potrafię czytać, ale skupiam się na tym, co MNIE interesuje. -- XL napisał/a: ~XL 2011-12-16 23:33 Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:34:34 +0100, Paulinka napisał(a): > XL pisze: >> Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:20:48 +0100, Paulinka napisał(a): >> >>> XL pisze: >>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:04:26 +0100, Paulinka napisał(a): >>>> >>>>> XL pisze: >>>>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 20:37:30 +0100, Paulinka napisał(a): >>>>>> >>>>>>> Jeden - ten żyjący. >>>>>> "Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. >>>>>> Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie przymierzając >>>>>> bulterier ;)" >>>>> Wiesz, jakby Ci tu delikatnie. Połączyłaś w całość dwie wypowiedzi >>>>> różnych osób. >>>>> Obrażaj się i utyskuj, ogólnie mało mnie to obchodzi. >>>> Połączyłam w calość dla uwydatnienia ich ŁĄCZNEGO efektu. >>> Twojego efektu. Dla mnie pan Jarosław Kaczyński (poseł, prezes partii) >>> jest osobą groteskową, śmieszną i NIC nie znaczącą. >> >> Przyjmij do wiadomości, że dla prawie 50 procent wyborców taki nie jest - i >> nie radzę Ci tego lekceważyć. Po prostu miej na uwadze, że wśród ludzi, >> ktorych spotykasz codziennie, mniej wiecej taką część stanowią jego >> wyborcy. >> Pisze to żeby Cię ostrzec, bo w życiu codziennym głosząc takie opinie o JK >> jak wyzej, narazasz się na negatywne reakcje - także takie, których efekty >> nie będą widoczne dla Ciebie od razu... > > Znaczy tragedia łódzka? Jesteś taką egoistką, że nie liczą się dla Ciebie ludzie, ich stosunek do Ciebie? Jedynie bezpośrednie zagrozenie jest w stanie zmusić Cię do refleksji? -- XL napisał/a: ~Qrczak 2011-12-16 23:43 Dnia 2011-12-16 23:30, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi: > Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:31:01 +0100, Paulinka napisał(a): >> XL pisze: >>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:18:48 +0100, Paulinka napisał(a): >>>> XL pisze: >>>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:00:58 +0100, Paulinka napisał(a): >>>>>> XL pisze: >>>>>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 20:21:19 +0100, Qrczak napisał(a): >>>>>>>> Dnia 2011-12-16 19:31, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi: >>>>>>>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 11:37:40 +0100, Paulinka napisał(a): >>>>>>>>>> Qrczak pisze: >>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>> Nie byłoby w ogóle tego posta, gdyby mnie Misiek nie zmartwił. >>>>>>>>>>>> Dzieciaki w szkole mają z niego uciechowo, bo jest od nich o głowę >>>>>>>>>>>> niższy. >>>>>>>>>>>> Ma ktoś wśród Was niewysokiego małego człowieka i umie coś doradzić? >>>>>>>>>>>> Ja mu tak na szybko przedstawiłam sylwetkę Adama Małysza ;) >>>>>>>>>>> Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. >>>>>>>>>> Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie przymierzając >>>>>>>>>> bulterier ;) >>>>>>>>> Obrażasz zmarłego prezydenta RP. >>>>>>>> Jarek był? Kiedy? >>>>>>>> Znowu coś przespałam... >>>>>>>> >>>>>>> "Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. >>>>>>> Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie przymierzając >>>>>>> bulterier ;)" >>>>>> JEDEN! >>>>> KTÓRY? >>>>> Bowiem "wzrost siedzącego ratlerka zdecydowanie dotyczył obu. >>>> O zmarłych się nie dyskutuje, >>> >>> Jasne, tylko pisze jako o wyszczekanym ratlerku >> >> Potrafisz czytać? Vide kilka postów wyżej/niżej. > > Potrafię czytać, ale skupiam się na tym, co MNIE interesuje. Jarosław. Marmur. Samolot. Qra -- Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda. One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć. napisał/a: ~XL 2011-12-16 23:57 Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:54:29 +0100, Qrczak napisał(a): > Dnia 2011-12-16 21:27, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi: >> Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:18:48 +0100, Paulinka napisał(a): >>> XL pisze: >>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 21:00:58 +0100, Paulinka napisał(a): >>>>> XL pisze: >>>>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 20:21:19 +0100, Qrczak napisał(a): >>>>>>> Dnia 2011-12-16 19:31, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi: >>>>>>>> Dnia Fri, 16 Dec 2011 11:37:40 +0100, Paulinka napisał(a): >>>>>>>>> Qrczak pisze: >>>>>>>>> >>>>>>>>>>> Nie byłoby w ogóle tego posta, gdyby mnie Misiek nie zmartwił. >>>>>>>>>>> Dzieciaki w szkole mają z niego uciechowo, bo jest od nich o głowę >>>>>>>>>>> niższy. >>>>>>>>>>> Ma ktoś wśród Was niewysokiego małego człowieka i umie coś doradzić? >>>>>>>>>>> Ja mu tak na szybko przedstawiłam sylwetkę Adama Małysza ;) >>>>>>>>>> Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. >>>>>>>>> Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie przymierzając >>>>>>>>> bulterier ;) >>>>>>>> Obrażasz zmarłego prezydenta RP. >>>>>>> Jarek był? Kiedy? >>>>>>> Znowu coś przespałam... >>>>>>> >>>>>> "Bracia Kaczyńscy. Niby niewysocy, a jacy wielcy. >>>>>> Wzrostu siedzącego ratlerka, a wyszczekany jeden jak nie przymierzając >>>>>> bulterier ;)" >>>>> JEDEN! >>>> >>>> KTÓRY? >>>> Bowiem "wzrost siedzącego ratlerka zdecydowanie dotyczył obu. >>> >>> O zmarłych się nie dyskutuje, >> >> Jasne, tylko pisze jako o wyszczekanym ratlerku > > Leszek to już raczej nie szczeka. > To miał być żart? - nie pogratuluję zatem wyszukania. -- XL napisał/a: ~XL 2011-12-17 00:04 Dnia Fri, 16 Dec 2011 22:08:26 +0100, Paulinka napisał(a): > Qrczak pisze: >> Dnia 2011-12-16 21:40, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi: >>> W dniu 2011-12-16 14:28, Stalker pisze: >>>> On 16 Gru, 13:59, "Qrczak" wrote: >>>>> Dnia dzisiejszego niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi: >>>>> >>>>>> Stalker, 196 >>>>> Przy Tobie to zdecydowana większość jest taka mala >>>> Lubię jak większość jest mniejsza >>>> >>>>> Qra, o zdecydowanie trochę mniejszym ilorazie >>>> Nawet gdyby, to się nie martw, nasze ilorazy dają iloczyn... >>> >>> Nie bądźcie tacy, podzielcie się z resztą! >> >> "Macie i bierzcie z tego wszyscy." > > Albowiem... Lebowski Wam i tak uszczknie Z dnia przyjęcia Komunii aż tyle liturgii Mszy Świętej zapamiętałyście? 3-) -- XL Russia is waging a disgraceful war on Ukraine. Stand With Ukraine! Artist: Fasolki Polish Polish A ja rosnę ✕ Gdybym była całkiem mała, To bym wsiadła do sandała I pływała po kałuży, I nie bałabym się wcale nie urosła, Miałabym z zapałek wiosła I robiłabym, co chciała, Gdybym była całkiem mała.[Refren 2x:] A ja rosnę i rosnę Latem, zimą, na wiosnę I niedługo przerosnę Mamę, tatę i była całkiem mała, To w kieszeni bym sypiała I chowała do poduszki Sny malutkie jak wcale nie urosła, To bym sobie od was poszła Pomalutku, po cichutku Do krainy krasnoludków.[Refren 2x:] A ja rosnę i rosnę Latem, zimą, na wiosnę I niedługo przerosnę Mamę, tatę i sosnę. ✕ Add new translation Add new request Music Tales Read about music throughout history

a ja rosnę i rosnę wersja instrumentalna