Istnieją różne sposoby na to, aby to sprawdzić. Jednym z nich jest wpisanie numeru do policyjnej bazy rowerów skradzionych. Niestety, nie można tego zrobić przez telefon ani przez internet Baza skradzionych rowerów. Skocz do zawartości. [ODZYSKANO] Baza rowerów znalezionych ! 1 2. dodany przez Alfa, 12 Września 2011. 39 odpowiedzi; 57 Ten flamaster i tak zmywa się po kilku myciach, więc takie znakowanie jest nic nie warte. Nie liczyłbym też na to, że policja w razie znalezienia roweru bez numeru będzie np. dzwoniła do wszystkich właścicieli tego modelu, których ma w bazie, bo takich rowerów może być np. kilkadziesiąt. Jeżeli chcesz realnie cokolwiek Kradzież: Większość rowerów jest kradziona w kwietniu i maju. W ubiegłym roku zgłoszono blisko 15 tys. skradzionych rowerów. (Fot.: Berit Roald / NTB) Teraz jesteśmy w okresie, w którym jest najwięcej kradzieży rowerów. W ubiegłym roku skradzione rowery kosztowały Norwegię 155 milionów NOK. Linki. Strona Komisji ds. Zagrabionych Dzieł Sztuki na terenie Europy (Commission for Looted Art in Europe (CLAE). Witryna zawiera informacje o roli, działaniach i osiągnięciach Komisji. Centralna Ewidencja Informacji o zrabowanych dobrach kultury 1933-1945 (Central Registry of Information on Looted Cultural Property 1933-1945), zawiera Bruksela – atrakcje i zabytki . Bruksela jest niezwykle zróżnicowana. Znajdziemy tu przepych XVII-wiecznego miasta kupieckiego, piękne secesyjne kamienice, "szklane domy" dzielnicy Unii Europejskiej, kilkaset rodzajów świetnego piwa, najlepszą na świecie czekoladę i frytki, wybitne dzieła sztuki obok najlepszych komiksów, powagę i luksus obok luzu. . Wiesz, że w naszym kraju co roku ginie około 200 tysięcy rowerów? Ta liczba jest przerażająca, dlatego musisz zadbać o odpowiednie zabezpieczenia. Co jednak zrobić, kiedy mimo wszystko Twój jednoślad zniknął z miejsca, gdzie ostatnio go zostawiłeś? Skorzystaj z bazy rowerów specjalnej bazie znajdziesz informacje na temat skradzionych rowerów. To świetne rozwiązanie nie tylko jeśli Twój jednoślad nagle zniknie i rozpoczniesz jego poszukiwania na własną rękę. To przydatne narzędzie także przy zakupie pojazdu z drugiej ręki. Dzięki takiej bazie sprawdzisz, czy rower nie jest kradziony. Niestety, w Polsce nie ma jednego ogólnokrajowego spisu. Istnieją jednak bazy na stronach internetowych, które działają niezależnie od siebie. Przykładowo, możesz zgłosić kradzież na portalu BikeMonitor lub Co ciekawe, autorzy stron internetowych proponują także możliwość zarejestrowania swojego rowerów skradzionych jest bardzo prosta w obsłudze. Wystarczy, że wejdziesz na daną stronę internetową i zgłosisz zaginięcie Twojego jednośladu. Z kolei, jeśli chcesz sprawdzić czy model, który chcesz kupić, jest kradziony, wystarczy, że wprowadzisz numer seryjny ramy. Korzystanie z tej usługi jest całkowicie bezpłatne. Niektóre bazy dają także możliwość sprawdzenia całej historii roweru, w tym serwisowania i zmiany właścicieli. Znajdują się również zdjęcia danego zgłosić kradzież roweru w bazie, potrzebujesz podstawowych informacji na jego temat. Przyda Ci się marka i model, a także numer seryjny. Warto podać także zdjęcie oraz krótki opis. Jeśli Twój jednoślad ma znaki szczególne czy wyraźne ubytki, zwróć na nie uwagę i uwzględnij je w informacjach. Im więcej takich danych, tym szybciej ktoś rozpozna właśnie Twój rower. Musisz podać także swoje dane kontaktowe, najczęściej jest to e-mail lub numer telefonu. Autorzy stron internetowych takich jak BikeMonitor dają także możliwość zarejestrowania roweru, który kupiłeś u legalnego źródła. Co Ci to daje? W momencie kradzieży, informacja od razu zostanie udostępniona w Internecie. Dzięki temu, Twój apel dotrze do szerokiego grona osób. W bazie rowerów możesz także tworzyć historię serwisową, co okaże się komfortowym rozwiązaniem np. przy sprzedaży. Jeśli Twój rower zaginie, musisz od razu zgłosić ten fakt na policji. Podaj dokładne dane, a także okoliczności zdarzenia. Przyda się także aktualne zdjęcie jednośladu, które pomoże w poszukiwaniach, szczególnie jeśli ma jakieś znaki szczególne. Kiedy policja odnajdzie sprawców, błyskawicznie odzyskasz swój cenny przedmiot. Zgłoś kradzież także w bazie, a oprócz tego poinformuj swoich znajomych na portalach społecznościowych. Im więcej osób dowie się o zaginięciu, tym lepiej. Jeśli posiadasz ubezpieczenie roweru, zgłoś zdarzenie telefonicznie lub wybierz się do oddziału. Będziesz musiał wysłać wniosek z danymi oraz rachunkiem potwierdzającym zakup, aby dostać roweru gwarantuje Ci wsparcie finansowe nie tylko podczas kradzieży. Chodzi na przykład o koszty rehabilitacji czy leczenia po wypadku. Ciekawym dodatkiem jest także ubezpieczenie bagażu od kradzieży lub zniszczenia, ponieważ otrzymasz świadczenie, które zrekompensuje Twoje straty. Polisa dla rowerzystów jest opłacalna zarówno dla osób, które często korzystają z tego środka komunikacji oraz tych, które wsiadają na rower okazjonalnie. Gwarantuje ochronę Twojego zdrowia oraz... portfela. Możesz liczyć także na pokrycie szkód wyrządzonych osobom trzecim, jeśli wybierzesz OC w życiu prywatnym. Zajrzyj do ofert, które dla Ciebie przygotowaliśmy i wybierz odpowiednią nasz intuicyjny kalkulator online, dzięki któremu szybko obliczysz składkę za ubezpieczenie roweru. Możesz także zadzwonić do nas na infolinięlub odwiedzić jedną z naszych placówek. Nie wszyscy o tym wiedzą, ale każdy rower posiada swój unikalny i niepowtarzalny numer identyfikacyjny. Jest to odpowiednik numeru nadwozia w samochodach – czyli potocznie VIN. Oznacza to, że każdy rower zjeżdżający z taśmy produkcyjnej jest oznaczany, aby w przyszłości możliwa była jego rejestracja w różnego rodzaju bazach. Z punktu widzenia późniejszej eksploatacji roweru jest to wygodne i w pewnym sensie odstrasza złodzieja przed jego kradzieżą. Numer ramy jest również ważny dla potencjalnych nabywców używanych jednośladów, ponieważ mają oni możliwość sprawdzenia w bazie rowerów skradzionych czy dany jednoślad nie został tam zgłoszony. Umożliwiają to specjalnie w tym celu utworzone bazy internetowe lub policyjne. W przypadku baz policyjnych wymagane jest niestety zjawienie się na komisariacie zarówno z rowerem jak i jego sprzedawcą. Nie jest więc to wygodny sposób na sprawdzenie czy dany jednoślad pochodzi z legalnego źródła. Ze względu na to, że numer ramy jest całkowicie unikatowy zalecane jest, aby każdy kto zakupił nowy rower zarejestrował go niezwłocznie w bazie rowerów. Pomoże to w przyszłej identyfikacji i odnalezieniu prawdziwego właściciela. W przypadku zakupu nowego roweru zalecane jest również zachowanie dowodu zakupu oraz wszystkich innych dokumentów związanych z jednośladem. Gdzie zatem znaleźć numer seryjny roweru ? Miejsca znakowania rowerów Numer ramy roweru jest umieszczany w momencie jej produkcji. Ma on postać mechanicznie wytłoczonego/wyfrezowanego śladu. Nie jest więc możliwe, aby w prosty sposób go usunąć. Jest to oczywiście możliwe, ale każda ingerencja w usunięcie numeru seryjnego pozostawi po sobie ślad. Zatem przed każdym zakupem roweru używanego należy sprawdzić czy numer ramy nie został usunięty przez osobę, której na tym zależało. Jeżeli chodzi o samo miejsce, w którym numer seryjny jest umieszczany to jest ono zależne od producenta roweru. Najczęściej jest to dolna część ramy w okolicach korby np. rura podsiodłowa lub pod metalową obudową suportu. W niektórych przypadkach numer taki umieszczany jest również na dolnej rurze ramy, dolnej rurze trójkąta tylnego oraz na wsporniku kierownicy. Częstym problemem, który może pojawić się w momencie odnajdywania numeru seryjnego jest brud, który może go przesłaniać. Należy więc brać to pod uwagę w przypadku problemów z odnalezieniem numeru ramy. Identyfikacja skradzionego roweru Jak zostało już wcześniej wspomniane, bardzo pomocne w odnalezieniu właściciela skradzionego roweru jest identyfikacja go po numerze seryjnym jednośladu. W tym celu stworzone zostały specjalne bazy, które umożliwiają zarejestrowanie nowo zakupionego sprzętu. Częstym błędem osób, które padły ofiarą złodzieja jest to, że zawczasu nie zapisali nawet numeru seryjnego. Ważne jest także, aby kradzież zgłosić na policję oraz nawet przez dłuższy czas obserwować portale aukcyjne, gdyż złodzieje na sprzedaż decydują się często dopiero po pewnym okresie jego przechowywania. Szczególnie popularnym środkiem transportu w Holandii są rowery. Szacuje się, że jest ich w Holandii więcej niż samych mieszkańców, bo aż 18 000 000. Wiele osób kupuje nowe rowery, jednak nie brakuje zainteresowanych kupnem rowerów używanych. Na co więc trzeba uważać i o czym musimy wiedzieć przed kupnem roweru? Poważnym problemem w Holandii jest kradzież rowerów. Często nieświadomi Holendrzy oraz obcokrajowcy kupują rowery z drugiej ręki, nie wiedząc, że mogą stać się w ten sposób paserami. Co zrobić, aby ustrzec się przed tymi poważnymi nieprzyjemnościami? Trzeba sprawdzać, sprawdzać i jeszcze raz sprawdzać! Mianowicie chodzi przede wszystkim o odczytanie numeru ramy i sprawdzenie czy numer ten nie jest sfalsyfikowany (czyli podrobiony). W starych rowerach numer ten zazwyczaj jest nabity na spodzie tulei suportowej. Natomiast w nowych rowerach jest to naklejka na ramie, pod lakierem. Niestety łatwo ją sfałszować. Trzeba zatem dokładnie sprawdzić czy naklejka znajduje się pod warstwą oryginalnego lakieru. Łatwo bowiem dostać taką nalepkę, kupując ją przez Internet. Dlatego warto być czujnym i sprawdzać jej autentyczność. Gdy już uda nam się ustalić czy posiadamy oryginalny numer danego roweru, wchodzimy na stronę – wydziału, który jest odpowiednikiem Wydziału Komunikacji w Polsce. Następnie wybieramy markę roweru i w odpowiednie miejsce wpisujemy numer. Na stronie RDW znajduje się cała baza rowerów, które zostały zgłoszone przez okradzionych właścicieli. Jeśli jednak rejestr nie wskazał szukanego przez nas roweru, warto za jakiś czas powtórzyć tę czynność, ponieważ może się tak zdarzyć, że właściciel nieco później zgłosi kradzież. Kary za kradziony rower Niestety mało kto zdaje sobie sprawę z kar, jakie w Holandii można otrzymać za kupno skradzionego roweru. Są to wysokie kary finansowe, a czasem nawet pobyt w więzieniu. Mówiąc nieco ściślej – za pierwsze nabycie skradzionego roweru grozi kara 300 euro, za drugi raz – 450 euro, a każda kolejna taka sytuacja może skończyć się karą trzech tygodni pozbawienia wolności. Potrzeba zatem ogromnej ostrożności. W końcu bez paserów nie byłoby złodziei, a w razie ewentualnych nieprzyjemności ciężko udowodnić naszą niewinność. Lepiej więc dmuchać na zimne i skorzystać z internetowej bazy RDW. Jaki lokalizator GPS do roweru wybrać?Na portalach społecznościowych, forach internetowych i w różnych mediach co chwilę pojawiają się informacje o zrozpaczonych właścicielach rowerów poszukujących informacji o skradzionym pojeździe. Nie pomagają linki zabezpieczające, łańcuchy i U-locki – złodzieje i tak znajdują na nie sposób. Jest jednak szansa, by odzyskać utracone mienie – nadajniki GPS do właściciel jednośladu prędzej czy później staje przed problemem wyboru zabezpieczenia swojego pojazdu na wypadek kradzieży. Problem polega na tym, że tak naprawdę nie istnieje w pełni skuteczne rozwiązanie, które pozwala ustrzec się przed zakusami amatorów cudzej mają wiele sposobów na rozbrojenie zabezpieczeń: od ich przecinania po bardziej skomplikowane pokonywanie zamków. Kiedy przestępca namierzy wartościowy obiekt, kradzież zazwyczaj zajmuje tak niewiele czasu, że nikt nie jest w stanie zareagować. Dlatego tak istotne jest umożliwienie odzyskania skradzionego roweru. Posiadacze nowoczesnych, zaawansowanych konstrukcji czy rowerów elektrycznych poświęcają wiele godzin na wertowanie forów internetowych i stron w poszukiwaniu odpowiedniego narzędzia. Okazuje się, że jest nim GPS na zabezpieczyć rower przed kradzieżą – GPSModuły GPS do roweru to swego rodzaju lokalizator roweru. Pomagają go namierzyć, kiedy zostanie skradziony, ale również wtedy, gdy właściciel chce przekonać się, czy jednoślad nadal stoi tam, gdzie został zostawiony. GPS antykradzieżowy do roweru wspiera odpowiednia aplikacja do GPS na rower. Za jej pomocą można sprawdzić dokładne informacje o tym, gdzie znajduje się pojazd. GPS rowerowy wyposażony w odpowiedni system jest w stanie poinformować np. o tym, że jednoślad został poruszony czy też zmienił pozycję – wtedy aplikacja wyśle odpowiedni alert na telefon właściciela w formie pusha na aplikacji do GPS-u na rower lub w wiadomości SMS. GPS na rower opiera swoją komunikację również o system Android, na który dostępna jest odpowiednia aplikacja – podobnie jak na urządzenia z kosztuje nadajnik GPS do roweru? GPS do roweru – cenaKoszty GPS-u dla rowerzystów, w zależności od wybranego wariantu, wahają się od kilkudziesięciu do kilkuset złotych za urządzenie. Nadajnik rowerowy kupuje się oddzielnie, a większości z firm oferujących lokalizatory rowerowe nalicza również opłaty zamontować lokalizator GPS w rowerze?Montaż modułu GPS w rowerze nie jest najprostszą sprawą ze względu na brak naturalnych skrytek, jak ma to miejsce chociażby w przypadku samochodu. Wielu producentów oferuje przy tym trackery GPS do roweru, które nie są przystosowane do zakładania w trudno dostępnych miejscach. Nie warto korzystać z takich produktów, gdyż są to marnej jakości zabezpieczenia GPS przed kradzieżą i pokradzieżowe. Odpowiednie będą takie, które można ukryć w konstrukcyjnych elementach roweru – ramie lub kierownicy – posiadające niezależne bateryjne zasilanie, które wystarczy nawet na kilka lat pracy. Oczywiście dostępne są produkty do umieszczania pod siodełkiem rowerowym, w koszyku lub bagażniku, w światłach rowerowych czy… bidonie, ale skuteczność ich ukrycia czy praktyczność (zamiast działającego światła ma się atrapę) są systemów GPS do roweru lepiej zlecić profesjonalnej firmie, która zajmuje się zabezpieczeniami rowerowymi lub bezpośrednio u producenta rozwiązań GPS na rower. Wyspecjalizowani pracownicy Gannet Guard Systems wybierają losowe, najlepsze dla pracy urządzenia miejsca jednośladu. Specjaliści wiedzą, gdzie umieścić moduł lokalizacyjny w taki sposób, by nie tylko nie uległo zniszczeniu w trakcie eksploatacji roweru, ale by złodziej łatwo nie wpadł na to, że urządzenie w ogóle znajduje się „na pokładzie” GPS dla rowerów elektrycznychWłaściciele rowerów elektrycznych są szczególnie narażeni na kradzieże. To pojazdy drogie, kosztujące kilka-kilkanaście tysięcy złotych, których odsprzedaż w całości lub na części przynosi przestępcom spore zyski. Co więcej – ich kradzież nie różni się niczym od kradzieży odmian napędzanych siłą mięśni. Szczególnie widoczne jest to na przykładzie wypożyczalni rowerów elektrycznych, których własność często nie jest zwracana. To w przypadku takich pojazdów montaż nadajnika do roweru może okazać się przydatny, a w zasadzie niezbędny z punktu widzenia prowadzonego biznesu. Dodatkowo pozwala bowiem lokalizować rowery i łatwiej nimi do rowerów elektrycznych w praktyce nie różnią się od klasycznych rozwiązań. Również bazują na własnym zasilaniu, a moduł GPS dla roweru nie ingeruje w układ elektryczny odpowiedniego mini lokalizatora GPS do roweru, warto zaufać profesjonalistom. Najskuteczniejsze technologie to te, które sprawdzają się nie tylko w przypadku jednośladów, ale i innych pojazdów – motocykli, skuterów, samochodów osobowych i ciężarowych czy maszyn roboczych. Dobry GPS na rower, to rozwiązania Gannet Guard Systems należą pod tym względem do najlepszych i najpewniejszych na rynku. Ostatnio znalazłam psa. Biegał sobie biedaczek po Ołbinie. Brudny i głodny szczeniak. Popytałam ludzi wokół, czy może ktoś kojarzy właścicieli, każdy kręcił przecząco głową. Zabrałam więc psiaka do domu, umyłam, nakarmiłam i zadzwoniłam do schroniska, żeby zgłosić znalezisko. Pani przyjęła zgłoszenie i kazała czekać. Psiak był przesłodki. Pomyślałam nawet, że go sobie zostawię, ale wcześniej wrzuciłam zdjęcie na swój facebookowy profil. Po niespełna godzinie koleżanka napisała, że to pies znajomych i tak oto odnalazłam właściciela. Po pierwsze: zgłaszaj Gdyby właścicielka psa od razu zgłosiła jego zaginięcie w schronisku, bądź innych działających we Wrocławiu organizacjach dbających o prawa zwierząt, pies trafiłby do niej od razu po moim telefonie. W tym jednak przypadku zadziałała druga forma poszukiwań. Podobnie jest z utraconymi rowerami. - Ważne, żeby o fakcie utraty jednośladu w pierwszej kolejności zawiadomić policję - mówi asp. Paweł Petrykowski z wrocławskiej komendy. - Niestety, wciąż jeszcze wiele osób tego nie robi, bo uważa, że i tak rower się nie znajdzie. Trzeba pamiętać, że jeśli rower nie jest zgłoszony jako skradziony, to nawet gdy trafimy na rowerową „dziuplę”, to nie wiemy, do kogo znalezione pojazdy należą. Taką sytuację mieliśmy ostatnio, gdy u podejrzanego o kradzieże mężczyzny, znaleźliśmy 20 rowerów – mówi Petrykowski. Wrzucenie informacji o tym, że nasz rower został skradziony, na forum internetowe lub portal społecznościowy również ma sens. Wówczas możemy mieć nadzieję, że ktoś kto przeczyta nasz anons, zobaczy gdzieś nasz jednoślad i dzięki temu pomoże w jego odzyskaniu. - Wiadomo, w takich sytuacjach każda para oczu się przyda. Przestrzegamy jednak przed niesprawdzonymi informacjami, które też w odpowiedzi na takie informacje mogą do nas trafić – mówi policjant. - W weekend z klatki schodowej w moim bloku skradziono mój rower – opowiada wrocławianka Karolina Anglart. - Nie pomogły zapięcia, ktoś po prostu wszedł i przeciął łańcuch. Zgłosiłam kradzież na policję, ale postanowiłam wrzucić też informację na swój profil facebookowy. Może ktoś zobaczy i napisze – dodaje. Dzięki akcji informacyjnej na facebooku, swój rower kilka lat temu odzyskał na przykład Staszek Kośnik. Był to niebieski handbike, czyli rower napędzany siłą rąk. W odpowiedzi na ogłoszenie, internauci zaczęli podawać informacje o tym, gdzie rower ostatnio był widziany, dzięki czemu policja jak po nitce do kłębka, dotarła do skradzionego jednośladu. Po drugie: znakuj! Odnalezienie skradzionego roweru to jedno, drugie to udowodnienie, że jednoślad rzeczywiście należy do nas. - Dlatego gdy tylko kupimy rower, powinniśmy zrobić mu zdjęcia i opisać cechy charakterystyczne. W przypadku nowych jednośladów może być to numer ramy czy podzespołów, a jeśli nasz rower jest z „drugiej ręki”, warto zanotować takie rzeczy jak zadrapanie na ramie, wgniecenie na błotniku, krótko mówiąc wszystko, co pomoże w późniejszej identyfikacji i udowodnieniu, że rower rzeczywiście należy do nas – mówi Petrykowski. Policja od kilku lat prowadzi również akcję „Twój rower, Twoja własność”, która polega na znakowaniu rowerów. - Dzięki temu ostatnio udało nam się odzyskać rower skradziony trzy lata temu – opowiada funkcjonariusz. - To było podczas rutynowej kontroli na ul. Kosmonautów we Wrocławiu. Mężczyzna jechał oznakowanym rowerem. Gdy sprawdziliśmy w bazie, okazało się, ze jednoślad widnieje jako skradziony. Mężczyzna został zatrzymany, a rower wrócił do prawowitego właściciela. - Mój rower jest oznakowany, więc mam nadzieję, że nie będzie problemu z jego identyfikacją – mówi Karolina. Rower możemy oznakować również sami, robiąc w niewidocznym i znanym tylko nam miejscu, znaczek bądź napis niezmywalnym flamastrem. To może również być podane jako cecha charakterystyczna jednośladu i pomoże nam w udowodnieniu, że jesteśmy prawowitymi właścicielami pojazdu. Po trzecie: gdy namierzysz swój rower, zawiadom policję! „Samosąd” na złodzieju to najgorsze co można w takiej sytuacji zrobić, choć wiadomo, nerwy i czas stracony na poszukiwaniu jednośladu proszą o pomstę. W takiej sytuacji należy jednak po pierwsze zawiadomić policję! - Jasne, że w pierwszym odruchu najchętniej sprałabym takiego złodzieja – przyznaje Karolina. - Ale wiadomo, że chociażby ze względu na moje gabaryty, tego nie będę w stanie zrobić – śmieje się. - Na razie czekam i mam nadzieję, że rower uda się odzyskać. ulaj

europejska baza skradzionych rowerów